Ostatnio testowałam ampułki Vichy Dercos Aminexil - kuracja przeciw wypadaniu włosów stworzona specjalnie dla kobiet. Od kilku miesięcy zauważyłam u siebie zwiększone wypadanie włosów, a więc bardzo ucieszyłam się z możliwości testowania tego produktu.
W pudełeczku znajdujemy 21 ampułek i aplikator. Codziennie aplikujemy na skórę głowy jedną ampułkę. Aby to zrobić wkręcamy na nią aplikator, który przebija wierzch ampułki dzięki czemu możemy w prosty i dokładny sposób nałożyć ją na całą skórę głowy. Następnie wykonujemy krótki masaż głowy.
Po trzytygodniowej, systematycznej kuracji udało mi się zauważyć niewielkie zmniejszenie wypadania włosów oraz odżywienie skóry głowy i włosów przy skórze głowy. Ampułki stosowałam codziennie po myciu włosów. Po zastosowaniu ampułki wykonywałam masaż skóry głowy, tak aby dokładnie rozprowadzić produkt. Na ogromny plus zasługuje to, że ampułki nie obciążają włosów i nie przyspieszają ich przetłuszczania, a wręcz przeciwnie - włosy przy skórze głowy robiły się twardsze, odbite od nasady i bardziej poddające się modelowaniu. O ile włosy od lat muszę myć codziennie, o tyle po zastosowaniu ampułek nie było to konieczne, gdyż włosy na drugi dzień nadal wyglądały dobrze. Bardzo spodobał mi się aplikator, który jest niezwykle pomocny przy aplikacji tego typu produktów. Jedna ampułka zawierała idealną ilość produktu.
Podsumowując moją opinię o kuracji Vichy Dercos Aminexil muszę przyznać, że ampułki te wpływają pozytywnie na kondycję włosów i skóry głowy, jednak dla mnie 3 tygodniowa kuracja była zbyt krótka, aby pozbyć się wypadania włosów. Produkt ten bardzo wygodnie się aplikuje i przedłuża świeżość włosów, a także sprawia że wydają się grubsze i sztywniejsze.
Cena tego produktu wynosi około 150zł.
A oto skład ampułek Vichy Dercos Aminexil:
Czy ktoś z Was stosował jakieś wcierki/ampułki na wypadanie włosów? Co polecacie? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz