środa, 11 stycznia 2017

ANDREA olejek na porost włosów


Cześć!



Przez ostatnie 3 miesiące używałam olejku Andrea, którego zadaniem jest pobudzenie wzrostu włosów.

Olejek zamówiłam na Aliexpress za 1,5 dolara. Kupiłam od razu 2 opakowania. Przesyłka dotarła do mnie po jakichś 3 tygodniach. Opakowania były całe, nawet nie pogniecione.





Sam olejek jest żółty, ma nieco oleistą konsystencję i pachnie cytrusowo. Z chińskich znaków na opakowaniu niewiele udało mi się rozszyfrować. Informacje o sposobie stosowania olejku czerpałam z internetu. Na początku dolewałam olejku do szamponu. Potem zaczęłam mieszać go także z wcierką Jantar i stosowałam codziennie przez jakieś 2 miesiące.






Moje włosy są niezwykle oporne na wszelkie próby pobudzenia ich do wzrostu. Mój miesięczny przyrost wynosi niespełna 1 cm. Po 3 miesiącach mojej przygody z olejkiem Andrea zauważyłam nieco zmniejszone zakola (zwłaszcza tam zawzięcie stosowałam wcierkę) i sporo baby hair. Ne wiem na ile jest to zasługa olejku Andrea, a na ile Jantaru, niemniej efekty są. Co do samego wzrostu włosów nie zauważyłam jakiejś wielkiej różnicy w ich długości.


Podsumowując jest to bezpieczny produkt, który warto przetestować za sprawą przyzwoitej ceny.
U niektórych przynosi wspaniałe efekty. Stosował go ktoś z Was? W jaki sposób?
:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz